Jak dbać o psa zimą?
Nie jestem fanem zimna, śniegu, problemów z samochodem, wlokących się kierowców, soli na butach i dymu w płucach. Ale lubię zimę, bo lubię radość mojego psa. A ten cieszy się totalnie zwariowaną radością na widok choćby najdrobniejszej drobiny białego puchu.
Czasem jednak zima pokazuje na co ją stać. Mróz i wyruszające na ulice armie rozrzucające, rozsypujące sól w różnych postaciach to sygnał, że muszę nieco inaczej organizować spacery z Westą, przygotowania do nich i zachowania po powrocie.
Postanowiłem podzielić się z Wami garścią porad odnośnie tego, jak dbać o psa zimą.
1. Ogranicz czas przebywania na mrozie
Ta porada jest oczywista. Tylko co to znaczy „ogranicz” i kiedy jest dosyć?
Większość „psiarzy” jest zgodna w rozumowaniu – jeśli Tobie zaczyna być zimno, wracaj do domu, bo Twojemu psu prawdopodobnie też już jest zimno. Pies, szczególnie przebywający cały czas w domu, ma nieco stępiony instynkt samozachowawczy i nie odczytuje prawidłowo wszystkich sygnałów natury. Ekscytacja zimą i śniegiem dodatkowo powoduje odrzucenie naturalnych zachowań obronnych. Dlatego myśl za niego i wróćcie do domu, kiedy poczujesz, że Twój organizm zaczyna się wychładzać. Pies w zimie wymaga zwrócenia szczególnej uwagi na komfort termiczny.
2. Zabezpiecz przed mrozem psa stale przebywającego poza domem
Psy, które spędzają całe życie poza domem są naturalnie lepiej dostosowane do warunków zimowych. Oczywiście – są rasy lepiej i gorzej dostosowane do przebywania na zimnie i mam nadzieję, że nie zatrudniasz w charakterze psa stróżującego przedstawiciela rasy nie posiadającej podszerstka.
Nawet jednak i te psy, które natura zabezpieczyła należycie, wymagają od Ciebie pomocy, aby mróz i zadymka śnieżna nie stanowiły dla nich wyzwania. Dlatego upewnij się, że mają miejsce osłonięte od wiatru, w którym mogą się schować. Sprawdzaj kilka razy dziennie, czy mają wodę i czy nie zamarzła. Pies w zimie poza domem to rzecz której nie polecam.
W przypadku szczególnie trudnych warunków (kiedy temperatura spada poniżej zera) nie zostawiaj go na dworze!
UWAGA – jeśli pies nie jest stałym domownikiem, prawdopodobnie nie masz dla niego specjalnie przygotowanego miejsca. Zadbaj o to, aby pies w zimie miał bezpieczne schronienie tymczasowe, by ochrona przed mrozem nie stanowiła dla niego innego ryzyka (trujące substancje, wystające ostre przedmioty, prąd, gorący piec itp.)
3. Spytaj weterynarza, czy Twój pies może przebywać na mrozie
Jeśli Twój pies nie jest w pełni zdrowy i nie jesteś pewna, czy przebywanie na mrozie nie zaszkodzi mu, zasięgnij opinii weterynarza. Wiele problemów, których o to nie podejrzewasz, może stanowić zagrożenie w połączeniu z przebywaniem na zimnym powietrzu (cukrzyca, problemy z sercem, problemy z nerkami, problemy hormonalne).
Nie powinny też zbyt długo przebywać na mrozie psy starsze jak i szczenięta (choć te ostatnie pewnie mają ogromną frajdę z zabawy śniegiem).
4. Przed wyjściem posmaruj psu łapy czystym tłuszczem
Mróz, śnieg, sól, piasek – wszystko to sprawia, że pies w zimie może cierpieć – opuszki łap Twojego psa mają tendencję do pękania. Aby temu zapobiec – smaruj je tłuszczem przed każdym wyjściem z domu. W związku z tym, że Twój pupil lubi mieć wszystko pod kontrolą i z pewnością będzie chciał organoleptycznie sprawdzić, co tam mu się do łap klei, nie smaruj niczym, co zawiera jakieś dodatki chemiczne. Ja stosuję olej kokosowy rafinowany. Jest czysty, bezwonny, nie wywołuje podrażnień i nie zawiera żadnych dodatków.
5. Unikaj mokrych miejsc w czasie mrozu
Wiem, że ten nagłówek dziwnie brzmi, ale myślę, że wiesz, o co mi chodzi. Jeśli w czasie mrozu na ulicy lub chodniku jest kałuża, to znaczy, że jest tam szczególnie duże stężenie substancji rozmrażających. Najczęściej są to jakieś związki soli, ale często może to być jakaś inna substancja, które może wywołać silne podrażnienia skóry i dostać się do uszkodzonych fragmentów opuszków Twojego psa, wywołując silny ból.
Dlatego, w miarę możliwości – wybieraj raczej miejsca zaśnieżone a omijaj odśnieżone i mokre.
6. Unikaj lodu i wyślizganych powierzchni
Pies niezbyt dobrze radzi sobie z utrzymaniem równowagi, gdy nie spodziewa się poślizgu. Nagły ruch może spowodować silne otarcie o wystający z ziemi fragment lodu, ostrego kamienia czy innego wmarzniętego w podłoże ostrego przedmiotu. Od tego niedaleko do rany i jej skażenia substancjami rozmrażającymi.
7. Po powrocie umyj łapy w letniej wodzie.
Kiedy spacer się zakończy, wypłucz z łap wszystko, co tam się zawieruszyło. Dzięki temu skrócisz kontakt niebezpiecznych dla psa substancji z jego prawdopodobnie uszkodzonymi i popękanymi opuszkami. Jeśli Ty tego nie zrobisz, Twój podopieczny będzie próbował sam to robić wylizując z łap wszystko, co tam zostanie. W ten sposób wprowadzi wszystkie te trujące pozostałości do przewodu pokarmowego narażające się na różne niestrawności bądź alergie.
To oczywiście nie wszystkie pułapki, które czyhają na Ciebie i Twojego psa w czasie zimy. Jeśli masz inne zimowe spostrzeżenia, podziel się nimi z nami. Każda porada się przyda i spowoduje, że nasze psy będą bezpieczniejsze. Niech każdy pies w zimie bezpiecznie cieszy się białym szaleństwem!
Podobne artykuły na naszym blogu – https://zdrowakarma.pl/wp-admin/post.php?action=edit&post=776
Na innych blogach na ten temat – https://vetexpert.eu/blog/jak-dbac-o-psa-zima-poradnik-opiekuna
Data pierwszej publikacji: 24 maja 2020 @ 18:46