Całe życie mieliśmy psy i wszystkie one nie miały problemu z apetytem. Nie bardzo mogę sobie nawet wyobrazić sytuację, w której pies jest wybredny i czasami po prostu odmawia jedzenia. Ale coraz więcej takich historii słyszę od naszych klientów – “Co, jeśli mój pies nie będzie chciał jeść karmy?” lub pytania typu “Czy inne psy jedzą karmę?” Niestety już na samym początku muszę zaznaczyć, że to, że pies jest wybredny nie zależy ani od konkretnej rasy, ani od szczególnych kubków smakowych. Od czego zależy? O tym wszystkim dowiesz się właśnie z tego artykułu. Jeśli Twój pies jest wybredny, przygotuj się na to, że wiele rzeczy, które zaraz przeczytasz, zaskoczy Cię.
Skąd się biorą wybredne psy?
Ponieważ karmy są teraz tak smaczne, wcale nie jest dużym problemem znaleźć wybrednego psa. Opiekunowie psów niestety w rzeczywistości bardzo przyczyniają się do stworzenia wybrednego psa, wykorzystując ogromną różnorodność karm – różne smaki i rozmiary krokietów, różne konsystencje i warianty wśród karm w puszkach, saszetkach i świeżo pakowanych posiłkach w lodówce sklepu zoologicznego. Dla niektórych psów zbyt wiele dobrego (czytaj: duża różnorodność karmy) niekoniecznie jest dobrą rzeczą! Jeśli w tej chwili oburzasz się i twierdzisz, że przesadzam, nie czytaj dalej. Jeśli jednak Twoim celem jest znalezienie przyczyny tego DLACZEGO Twój pies jest wybredny i ZARADZENIE problemowi, usiądź wygodnie, bo mamy sporo do omówienia.
“Opiekunowie psów niestety w rzeczywistości bardzo przyczyniają się do stworzenia wybrednego psa, wykorzystując ogromną różnorodność karm”.
Dopóki pies nie jest chory na przewlekłą chorobę, taką jak np. niewydolność nerek, ani nie cierpi na ostrą postać infekcji np. dróg oddechowych, może przeżyć ponad tydzień bez jedzenia. Może myślisz, że to co piszę jest okrutne (pamiętaj jednak, że psy są w wielu kwestiach sprytniejsze niż sądzisz). Większość psów jednak nie wytrzyma zbyt długo, zanim instynkt przetrwania zadziała i pies skorzysta z Twojej oferty kulinarnej zjadając to, co mu zaoferujesz.
Twój pies nagle przestał jeść lub stał się wybredny?
Oczywiście na wstępie musisz wyeliminować przyczyny zdrowotne. To, że pies jest wybredny lub wydaje się taki być, może być wynikiem problemu natury medycznej. Istnieje schorzeń, które mogą prowadzić do utraty apetytu lub całkowitego zaprzestania jedzenia przez psa.
Niektóre z najczęstszych schorzeń, które prowadzą do powstrzymywania się psa od jedzenia, obejmują:
- połknięcie czegoś niewskazanego (np. niespodzianki na spacerze w postaci nadpsutego kawałka mięsa – pozdrówmy sąsiadów…)
- choroby zębów
- alergie
- zakażenie
- pasożyty
- problemy żołądkowo-jelitowe
- zapalenie stawów lub problemy z kręgosłupem
- reakcję na szczepienie
Jeśli Twój pies nie je, tracąc na wadze lub jego sierść wygląda na zaniedbaną, jak najszybciej udaj się do weterynarza.
Niestety, wielu właścicieli błędnie koreluje utratę wagi przez psa z odmową jedzenia.
Zdrowy pies się nie głodzi, bez względu na to, jak bardzo jest wybredny.
Jeśli Twój pies nie jest na diecie, utrata wagi może być problemem medycznym, który wymaga rozwiązania.
13 sposobów na poradzenie sobie z psim wybrzydzaniem:
1.Właściwy czas posiłku
Chociaż ta metoda może wydawać się okrutna, wielu właścicieli wybrednych psów poświadczy jej sukces.
Podaj psu jedzenie rano, pozostawiając miskę na 15 minut. W tym czasie opuść pokój i nie zagaduj psa, nie namawiaj (tak wiem, te jego oczy…). Jeśli za Tobą pójdzie (a pewnie będzie chciał na Tobie praktykować te swoje magiczne sztuczki), zignoruj go.
Jeśli pies nie zje w ciągu 15 minut, zabierz jedzenie – następną okazję będzie miał dopiero po południu (jeśli podajesz jedzenie 2 razy dziennie) lub jutro (jeśli z zasady karmisz psaqq tylko raz dziennie)! Zrób to samo przy następnym posiłku. Cokolwiek nie zostanie zjedzone, powinno zostać zabrane przez Ciebie.
Jeśli karmisz psa jedzeniem w puszkach, najlepiej wyrzuć to, co nie zostanie zjedzone (aby zapobiec psuciu się żywności). Niestety oznacza to tymczasowe marnowanie jedzenia, więc aby zmniejszyć marnotrawstwo, możesz podawać na początek tylko niewielką ilość karmy na posiłek, stopniowo zwiększając ją do właściwej ilości, gdy pies zacznie normalnie jeść.
Postępuj tak konsekwentnie każdego kolejnego dnia wybierając konkretny czas podawania swojemu psu jedzenia. Jeśli ponownie nie zje w ciągu 15 minut, zabierz karmę.
Ten sposób, gwarantuję, zmieni podejście psa do jedzenia – pupil zrobi się naprawdę głodny i zda sobie sprawę, że nie dostanie nic innego. A wtedy będzie miał jeden wybór:
Zjeść to, co mu dajesz!
Jeżeli w tej chwili myślisz sobie coś w stylu “to u nas nie zadziała” lub “nie mogę krzywdzić swojego psa” to wiedz, że to niestety jedynie Twoje podejście… Pies to pies i działa na “nieco” innych zasadach niż człowiek – uwierz, że ominięcie jednego czy dwóch posiłków nie wyrządzi mu żadnej szkody, a na pewno przerwie – przepraszam że napiszę to dosłownie – wymuszanie na Tobie swoich psich foszków.
Ta metoda działa, ponieważ ŻADEN zdrowy pies nie będzie celowo głodował. Z radością zje posiłek, którego nie lubi, jeśli przekona się, że nie będzie miał ŻADNEJ alternatywy – ważne dla niego będzie by uspokoić burczący brzuszek!
Aha, i nie martw się, że Twój pies będzie głodny. Jeśli to Cię uspokoi, większość psów może wytrzymać od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu dni bez jedzenia (w praktyce “łamie się” po kilku).
2. Wprowadzaj karmę stopniowo
Uwaga: przejdź do następnego punktu, jeśli nie wprowadziłaś nowej karmy
Zmieniłaś markę karmy dla psów? Psy często nie reagują pozytywnie na zmianę ich przyzwyczajeń. Po wprowadzeniu nowego rodzaju karmy psy mogą odmówić jej spożycia.
Golden retriever znajomego jest tego doskonałym przykładem. Chętnie skorzysta z szerokiej gamy obrzydliwych specjałów ‘serwowanych” przez osiedlowe trawniki. Kocia kupa? Pyszne! Wymiociny? Jasne, wylizuje to od razu… Ale nowa karma? Stop – natychmiast pies staje się wybredny. .
Jeśli wprowadzasz psu nową karmę, najlepiej rób to powoli. Na szczęście, jeśli zrobisz to dobrze, przejście na nową żywność jest całkiem prostym procesem.
Idealnie, jeśli to przejście trwa 5-7 dni. Podczas tych kilku dni dobrze jest stopniowo włączać coraz więcej nowej karmy, mieszając ją z obecną i zmniejszając jednocześnie udział starej karmy. W przypadku większości psów sprawdzi się takie przejście:
Dni:
1-3: 75% obecnego pożywienia + 25% nowej karmy
4-6: 50% obecnego pożywienia + 50% nowej karmy
7-9: 25% aktualnej żywności + 75% nowej karmy
10: 100% nowej karmy
Więcej na temat prawidłowego wprowadzania nowe karmy przeczytasz w artykule Zmiana karmy u psa.
Co jeśli nie masz już starej karmy do zmieszania?
Załóżmy, że producent wycofał z produkcji ulubione jedzenie Twojego psa. A może skończył się worek, a nową karmę kurier przyniósł, gdy Twój pies przełykał ostatni krokiecik.
Co wtedy?
Cóż, możesz sprawić, że nowa karma będzie bardziej atrakcyjna, skrapiając ją np. olejem rybnym. A to prowadzi nas do następnego punktu, czyli
3.Dosmacz karmę
To jeden ze sposobów na uatrakcyjnienie smaku nowej karmy. To niemal jak używanie przyprawy do karmy dla psów, tyle że nadal powinnaś dbać o to, by ta “przyprawa” była zdrowa.
Wielu opiekunów wybrednych psów twierdzi, że dosmaczanie to jedyny sposób na to, aby ich niejadki wzięły do pyszczków suchą karmę.
Do wyboru jest kilka zdrowych opcji:
czysty bulion z kości zwierząt
olej rybny np. z łososia lub tran (jednak postaw na taki przeznaczony dla ludzi) – dodatkowa porcja kwasów Omega-3 będzie też miała działanie przeciwzapalne.
Możesz też spróbować dodawać niewielką ilość mokrej karmy, gotowanych warzyw lub mielonej wołowiny może zachęcić wybrednego do dokończenia posiłku.
Kluczem do skutecznego dosmaczania posiłku jest wymieszanie dodatku z karmą psa, tak aby pokrył każdy kawałek krokietów. W ten sposób Twój wybredny pies nie wybierze z posiłku tego co najciekawsze zostawiając resztę jedzenia w misce.
3. Przestań podawać resztki ze stołu!
Niektórzy opiekunowie martwia się, że ich pies nie otrzymuje wystarczającej ilości jedzenia (“przecież on jest głodny!”), albo chcą po prostu “umilić życie” pupilowi dając psu resztki ze stołu (“przecież takiemu kochanemu stworzeniu też się coś należy od życia”). Oba podejścia są błędne! Jeśli wybierzesz właściwą, dobrze skomponowaną i zdrową karmę i podajesz codziennie właściwą jej ilość dostosowaną do psa, nie musisz martwić się o niedojadanie.
Jedną z ważnych kwestii jeśli pies jest wybredny, jest oparcie się pokusie rozpoczęcia karmienia go ludzkim jedzeniem ze stołu. To bardzo ważne.
U takich dokarmianych resztkami ze stołu psów przejście z powrotem na zbilansowaną psią karmę jest jeszcze trudniejsze. W rzeczywistości dość trudno jest zbilansować jedzenie psa podczas karmienia go jedynie karmą przygotowaną samodzielnie w domu. Druga kwestia, to to, że z biegiem czasu u takiego psa mogą pojawić się preferencje smakowe, które po prostu prowadzą do niedoborów poszczególnych składników odżywczych. Pies będzie “wybierał” to co mu odpowiada, a przecież nie ma pojęcia o tym co jest dla niego zdrowe (nie, nie wierz w zapewnienia, że pies najlepiej wie czego chce i że to z powodu pochodzenia od wilka – współczesne psy z dzikimi wilkami mają już niewiele wspólnego). I jeszcze jedna ważna rzecz: nasze ludzkie jedzenie jest potencjalnym źródłem alergenów dla psa – czy na pewno chcesz ryzykować?
Oprzyj się pokusie, aby zacząć karmić psa jedzeniem z Twojego stołu.
4.Zwiększ ruch – wybiegany pies to głodny pies
Nie jest tajemnicą, że ćwiczenia to świetny sposób na zwiększenie apetytu. Nie wiem jak Ty, ale ja umieram z głodu, gdy kończę poranną porcję ćwiczeń.
I podobnie możesz użyć ćwiczeń, aby skłonić wybrednego psa do jedzenia. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku psów o wysokiej energii, takich jak foksteriery, dalmatyńczyki czy owczarki niemieckie.
Widzisz, ćwiczenia powodują, że psy stają się głodne. A czy pies jest wybredny gdy jest głodny?
Jednym z najłatwiejszych sposobów na zwiększenie ilości ruchu psa jest praktykowanie długich spacerów (takie chodzenie Tobie też się opłaci!). Wyprowadzając psa na spacer, spróbuj zwiększyć odległość. Opiekunowie psów, z którymi rozmawialiśmy, zgodnie twierdzą, że najlepsze efekty dają spacery przed obiadem, trwające średnio 45 minut lub dłużej.
Nie masz czasu na spacer?
Masz problemy zdrowotne? Istnieją inne sposoby rozruszania psa. Wypróbuj przeciąganie liny z zabawką. Możesz też pobawić się z psem w aportowanie piłką (Twoja rola będzie się ograniczać do machania ręką). Gdy pogoda jest zła, w domu rzucaj pluszową zabawką. Psy pasterskie, takie jak border collie i owczarki australijskie, mogą godzinami bawić się balem pasterskim. Swoją drogą nie wyobrażam sobie niewybieganego border collie w domu. A raczej wyglądu domu, w którym przebywa niewybiegany border…
Niezależnie od tego, w jaki sposób ćwiczysz swojego psa, skup się na jego zmęczeniu. Po tym, jak spali nadmiar energii, nadejdzie przecież czas, aby “zatankować paliwo”. A ponieważ to, co mu dasz będzie jedyną propozycją kulinarną, będzie bardziej skłonny to zjeść.
Uwaga: Aby uzyskać najlepsze rezultaty, nie podawaj swojemu psu karmy bezpośrednio po treningu. Daj mu co najmniej 15 minut na uspokojenie żołądka.
5. Zamień karmienie w zabawę
Wybredne psy często bawią się jedzeniem zamiast je jeść. Z pomocą dobrej zabawki do karmienia takiej jak Kong możesz sprawić, że Twój pies zrobi jedno i drugie.
Możesz też spróbować maty węchowej, aby nakłonić swojego wybrednego psa do jedzenia. Kiedy znajdzie krokiet, zje go bez namysłu – nawet jeśli odmawia zjedzenia tej samej karmy, gdy zostanie podana w misce (syndrom nagrody robi swoje).
Niestety zabawki do karmienia mieszczą ograniczoną ilość pożywienia. Chociaż może to nie stanowić problemu dla małego psa, takiego jak terier bostoński, stanowi problem dla psów większych. Duże rasy, takie jak rottweilery lub mastify, mogą potrzebować nawet 10 filiżanek suchej karmy dziennie. Ciągłe uzupełnianie zabawki do karmienia taką ilością jedzenia byłoby pracą na pełny etat – po prostu nie byłoby praktyczne. Jednak z naszych rozmów z klientami wynika, że to nie duże psy są z reguły wybredne, a te mniejsze lub zupełnie małe tzw. kanapowce. Jaki z tego wniosek? Zastanów się, czy Twój mały waleczny york lub nieposkromiony Chihuahua przypadkiem nie próbuje wychować sobie Ciebie… Duży charakter często mieści się w małym psim ciałku.
6.Upewnij się, że podajesz odpowiednią ilość karmy
To może wydawać się tak oczywiste, że aż dziwnie o tym pisać, ale mogłabyś się zdziwić, jak wielu właścicieli przekarmia swoje psy.
Rozumiem. Wiem jak to jest, kiedy Twój pies patrzy na Ciebie tymi smutnymi oczami szczeniaka, w których niemal widzisz jak kręci się łezka… Te klapnięte uszy mówiące “daaaaj coś lepszego”. Wiadomo, może być trudno oprzeć się temu, by sprawić mu dodatkową przyjemność. Lub nawet dwie. Albo i trzy…
Może się jednak zdarzyć, że Twój pies nie jest wybredny, ale po prostu… pełny. Przekarmianie jest dosyć popularnym problemem w przypadku małych piesków. Te małe psy potrzebują znacznie mniej jedzenia, niż zwykle myślą ich opiekunowie. Najmniejsze mogą potrzebować zaledwie pół szklanki krokietów na cały dzień.
Jak możesz sobie wyobrazić, małe żołądki szybko się zapełniają. Kiedy Twój brzuch jest pełen, ostatnią rzeczą, której chcesz, jest więcej jedzenia, prawda? Twój pies czuje to samo. A jeśli dasz mu więcej jedzenia, po prostu nie będzie go jadł.Dlatego w opisach naszych karm podajemy orientacyjne ilości karmy podawanej psom o różnych gabarytach.
I jeszcze jedno: podczas gdy Ty sądzisz, że Twój pies jest wybredny, może chodzić jedynie o to, że potrzebuje więcej czasu na strawienie ostatniego posiłku.
7.Niech zasłuży na karmę
Nie wiem jak Ty, ale ja uważam, że nagrody, na które pracuje się najbardziej, są najbardziej satysfakcjonujące. Twój pies nie jest wyjątkiem. Jest znacznie bardziej prawdopodobne, że zje swój posiłek, jeśli będzie musiał na niego z satysfakcją “zapracować”.
Ćwiczenie “podaj łapę”, przewrotu lub jakiejkolwiek innej sztuczki może sprawić, że Twój pies będzie oczekiwał nagrody za swoją pracę. W tym momencie zaoferujesz swojemu wybrednemu psu posiłek. Sprytne?
Wiele psów jest tak pochłoniętych perspektywą nagrody i samą nagrodą, że zapomina, że normalnie odrzuciłyby ten posiłek. Kluczem jest tutaj przekonanie psa, że nagroda to wielka sprawa. Zasyp do pochwałami i pochwalnym klepaniem po grzbiecie, oferując mu karmę. Jeśli uda Ci się wystarczająco podkręcić ekscytację psa, uwierzy, że to co mu dajesz w ramach nagrody jest najlepszą rzeczą, jaka mu się kiedykolwiek przytrafiła – zje bez namysłu. Jeśli w tym miejscu masz jakiekolwiek jeszcze rozterki i obawy, że w ten sposób manipulujesz psem, pomyśl tak: jeśli nie Ty nim, to on Tobą będzie manipulował… I nie będzie miał żadnych rozterek.
8. Zrezygnuj z podawania psu smakołyków
Smakołyki, jeśli w ogóle mają być podawane, powinny stanowić zaledwie 10% dziennych kalorii Twojego psa. W przypadku mniejszych psów osiągnięcie takiego limitu nie jest naprawdę trudną rzeczą.
Kalorie kaloriami, ale zbyt wiele smakołyków może po prostu zrujnować apetyt Twojego psa. Pies może odrzucać jedzenie, ponieważ chce… smakołyk. A smakołyki jak to smakołyki – mają smakować i koniec! Zdrowie psa dla producenta jest najczęściej gdzieś tam na szarym końcu.
Jeśli oferujesz swojemu psu smakołyki, mimo że nie chce jeść swojego jedzenia, utwierdzasz się w przekonaniu, że dostanie coś lepszego, jeśli tylko zaczeka. No i zobacz, przypadkowo wyszkoliłaś swojego psa, aby był wybredny.
Jedna z naszych znajomych, stwierdziła, że to jest właśnie ten problem z jej wybrednym wyżłem. Martwiąc się, że jej pies będzie głodny, dawała mu smakołyki, tak na wszelki wypadek gdyby nie jadł swojego jedzenia. Jak można się domyślić, sprytny pies zorientował się, że jeśli nie zje posiłku, dostanie w jego rozumieniu smaczniejsze jedzenie. Po całkowitym odstawieniu smakołyków pies wrócił do normalnego jedzenia.
9. Stwórz dla psa bezpieczną przestrzeń
Czy Twój pies łatwo się rozprasza lub stresuje? Może nie jest wybredny a po prostu nie może skupić się na swoim jedzeniu?
Niektóre psy odmawiają jedzenia, jeśli coś wywołuje ich niepokój np. burze lub fajerwerki. Inne psy denerwują się, gdy ich opiekun jest nieobecny. W takich przypadkach pies nie może jeść, dopóki opiekun nie wróci (tutaj warto skupić się na pozbyciu się lęku przed separacją u psa). Rozproszenie uwagi również może powstrzymać psa przed zjedzeniem posiłku. Jeśli podczas posiłku okazujesz psu zbyt wiele uwagi lub masz małe dziecko, które domaga się natychmiast zabawy z psem, skupienie się na jedzeniu może być naprawdę trudne.
Jedzenie w nowym miejscu może zestresować psa do tego stopnia, że pies będzie go odmawiał.
Powiedzmy, że jesteście na wakacjach. Pies musi nie tylko przyzwyczaić się do swojej nowej składanej silikonowej miski, ale także do zupełnie nowego środowiska z różnymi widokami, zapachami i ludźmi – jak ma skupić się na jedzeniu przy tylu zmianach na raz?
We wszystkich tych przypadkach stworzenie wygodnego, cichego miejsca do jedzenia może znacznie przyczynić się do wyeliminowania problemu wybrednego jedzenia. Bezpiecznym miejscem do jedzenia mojego psa jest kąt w kuchni. Jest cichy i nic tam go nie rozprasza. Co najlepsze, płytki na podłodze są łatwe do czyszczenia, jeśli Westa zrobi bałagan.
10.Podnieś miskę psiemu seniorowi
Czy masz starszego psa, który przestał jeść? Być może Twój psi senior odczuwa bolesność przy pochylaniu się nad miską i jedzeniu i dlatego unika posiłków. Wielu właścicieli zgłasza to jako częsty problem u większych ras – w starszych latach schylanie się do jedzenia jest o wiele trudniejsze. Rozwiązanie? Podnieś miskę do wysokości pyszczka.
W sklepach zoologicznych możesz kupić gotowe rozwiązania – stojaki z regulowaną wysokością. Nie chcesz wydawać pieniędzy na nową miskę dla psa? Podobny efekt możesz osiągnąć, umieszczając miskę na przykład na pierwszym stopniu schodów lub niskim stołeczku. Zwróć też uwagę, że pies senior może po prostu jeść mniej niż kiedyś – to zupełnie naturalna kolej rzeczy. Zanim stwierdzisz, że Twój starszy pies jest wybredny dowiedz się od weterynarza czy przypadkiem nie wkroczył już w podeszły wiek.
11.Rutyna, rutyna i jeszcze raz rutyna
Konsekwencja jest kluczowa. Jeśli Twój pies ma niespójny harmonogram jedzenia, je o różnych porach, prawdopodobnie będzie również niekonsekwentnie jadł.
Psy są jak dzieci. Kochają rutynę.
Jeden z pytanych przez nas opiekunów psów powiedział, że jego jamnik nie jadł przez dwa dni tylko dlatego, że opiekun zmienił miskę na tzw. wolno karmiącą. Zamiana z powrotem na oryginalną metalową miskę wystarczyła, aby pies wrócił do normalnego zjadania posiłków.
Jak powinna wyglądać dobra rutyna żywieniowa, gdy pies jest wybredny?
karmienie tym samym rodzajem karmy (nie, psy nie są jak ludzie i nie muszą mieć urozmaicenia jedzenia – im się nie nudzi).
- karmienie taką samą ilością karmy
- używanie tej samej miski
- karmienie psa w tym samym czasie
- karmienie psa w tym samym miejscu
Stosując właściwą rutynę, może się okazać, że jedynej rzeczy jakiej potrzebuje wybredny pies to odrobina konsekwencji w swoim życiu.
12.Szczególne psy potrzebują szczególnej miski
Czy masz psa o płaskim pyszczku, takiego jak mops lub buldog francuski? Jego miska może mieć znaczenie jeśli odmawia jedzenia.
Jeśli Twój pies o płaskim pyszczku zostawia połowę posiłku, może to oznaczać, że ma problemy z jego zjedzeniem – chce, ale nie może. Zwróć uwagę, że takie psy jedzą ruchem nabierania. Utrudnia to dostęp do małych kawałków krokietów, które opierają się o krawędzie miski.
Na szczęście istnieją miski specjalnie zaprojektowane, aby ułatwić jedzenie psom o spłaszczonych pyskach – zapytaj o takie odwiedzając sklep zoologiczny. Używanie takiej specjalnej miski ma też wiele innych zalet, takich jak lepsze oddychanie i… produkcja mniejszej ilości gazów.
13.A może jedzenie podrażnia delikatny żołądek Twojego psa?
Czy Twój pies ma alergię, luźne stolce, wzdęcia lub rozstrój żołądkowy? Może to być powód, dla którego nie chce jeść.
Według lekarza weterynarii, dr Sary Ochoa, pies może odmówić spożycia posiłku, jeśli skojarzy, że jest to przyczyna jego nieprzyjemnych dolegliwości. Być może masz “szczęście” mieć psa o wrażliwym układzie pokarmowym i tak też powinnaś go traktować. W ofercie mamy karmę dla takich psów – karma Forza10 Intestinal. Ta karma jest powszechnie stosowana jako bezpieczny pokarm dla wrażliwych psich brzuszków. Wielu opiekunów psów twierdzi, że ich pies nigdy nie był tak podekscytowany jedzeniem krokietów, dopóki nie dokonali zmiany.
Ostatnia uwaga jeśli Twój pies jest wybredny
Dzikie psy, lisy i wilki nie jedzą 2 lub 3 posiłków dziennie. Ich wzorce żywieniowe obracają się wokół dostępności pożywienia, a co za tym idzie, mogą nawet nie jeść codziennie. Wydaje się, że mnóstwo psów domowych po prostu je kiedy ma na to ochotę. W ofercie wielu sklepów są podajniki do karmy, które mają nam ludziom ułatwić życie. Niestety taki model żywienia jest nie tylko błędny, ale też paradoksalnie działa przeciwko nam, opiekunom. Czy zaoszczędzenie kilku minut dziennie na podanie karmy warte jest nerwów jakie przeżywasz, bo Twój pies ZNOWU nie je?
Przeanalizuj stosowany przez Ciebie model żywienia swojego psa. I jeśli jego problem z niejedzeniem nie wynika z choroby czy dysfunkcji organizmu, sprawdź, które z powyższych wskazówek odkrywają Twoje błędy i napraw je. Dla dobra swojego psa, ale przede wszystkim dla własnego dobra.
Uwaga! Jeśli podejrzewasz, że zwierzę jest chore, natychmiast zadzwoń do weterynarza. W przypadku pytań związanych ze zdrowiem należy zawsze skonsultować się z weterynarzem, który zbada zwierzę, zapozna się z jego historią zdrowia i może wydać najlepsze zalecenia dla Twojego zwierzaka. Pamiętaj, że żadna porada internetowa nie zastąpi osobistego kontaktu ze specjalistą!
[mailerlite_form form_id=1]Źródła:
Krista Williams, Robin Downing, My Dog Won’t Eat: Feeding Picky Eaters
Dr Sara, 23 Tricks to get a picky dog to eat his food (Every last bit!)
Data pierwszej publikacji: 15 marca 2021 @ 00:08