Kukurydza dla psa – fakty i mity o kukurydzy w karmach

Kukurydza dla psa, czyli o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą

Dyskusja na temat tego, co powinien a czego nie powinien jeść pies bardzo często wzbudza wiele emocji. Zwolennicy teorii psa drapieżnika dowodzą, że pies powinien jeść tylko mięso i wszystko inne mu szkodzi. Druga strona to ludzie karmiący psy tak, by zapewnić im niezbędne substancje, bez względu na to, czy są pochodzenia roślinnego, czy zwierzęcego. No bo co z taką kukurydzą dla psa?
Odstawmy na bok emocje i przyjrzyjmy się faktom. Jako podstawę mojego wpisu przyjąłem artykuł opublikowany na stronie askavetquestion.com, którego autorką jest doktor weterynarii Marie Haynes

Nie daj się zmanipulować

Jedna z teorii controllingu mówi, że mierzenie zjawiska ma wpływ na wynik pomiaru.
O co chodzi? Wyobraź sobie, że idziesz do lekarza na badanie. Jeśli wiesz o tym, że lekarz będzie mierzył ciśnienie krwi i jeśli wiesz, że często ten pomiar wskazuje u Ciebie jakiś problem, to oczywiście w czasie pomiaru Twoje ciśnienie będzie wyższe, niż normalnie. Problem nie dotyczy tylko reakcji psychicznych i jest znany wielu ankieterom i ogólnie osobom związanym z badaniem opinii.

Na pewno sama zauważyłaś, jak często manipuluje się doborem tzw. “reprezentatywnej próby”. A przecież od niej wszystko zależy. Gdzieś przeczytałem, że w Polsce ludzie posługują się 26 językami. Istna wieża Babel – ale jakoś nigdy nie miałem problemu porozumieć się po polsku. Autor artykułu pewnie chciał coś udowodnić i nieco nagiął rzeczywistość, aby dopasować ją do swojej tezy.

Podobnie rzecz się ma z kukurydzą

Jeśli chcesz udowodnić, że jest szkodliwa, trudno przyswajalna, alergizująca i co tam jeszcze przyjdzie Ci do głowy – zrobisz to z łatwością. Oczywiście – posłużysz się w tym celu specjalnie dobranymi (spreparowanymi?) danymi, przedstawisz je w negatywnym kontekście oraz (obowiązkowo) wybierzesz do testu reprezentantów możliwie skrajnych (najlepszych po jednej stronie i najgorszych po drugiej).
Rozumiesz o co mi chodzi? Dobierając metody pomiaru i kontekst pomiaru, jesteś w stanie udowodnić w zasadzie dowolną rzecz.

Z faktami nie da się dyskutować? Więc może trzeba je właściwie dobrać…

W USA panują 2 mody związane z kukurydzą. Jedna z nich panuje wśród producentów kukurydzy i nazywa się GMO. Amerykańscy farmerzy na potęgę stosują genetycznie modyfikowany surowiec reprodukcyjny aby zmaksymalizować zbiory, zminimalizować szkody i patrząc na to rzeczywiście trudno nie dostrzec problemu.
Druga moda panuje w amerykańskich kręgach ekologicznych i nazywa się “antyGMO”. Przy takim zalewie genetycznie modyfikowanej żywności trudno się dziwić niechęci wszelkich środowisk proekologicznych do AMERYKAŃSKIEJ kukurydzy.
Celowo wyróżniłem to słowo, bo problemem jest właśnie ta, amerykańska, modyfikowana genetycznie kukurydza.

Zarówno odmian jak i źródeł pochodzenia kukurydzy jest wiele

Kukurydza dla psa, którą stosuje w swoich karmach Sanypet (producent karm Forza10) pochodzi z produkcji europejskiej – a dokładnie włoskiej. Jest to kukurydza uprawiana z zachowaniem norm ekologicznych i poza wyglądem, nie ma wiele wspólnego z amerykańską kukurydzą GMO. Doktor Sergio Canello – założyciel firmy SanyPet wielokrotnie już dawał do zrozumienia (między innymi właśnie przez dobór surowców wchodzących w skład poszczególnych karm Forza10), że zdrowie zwierząt i komfort ich życia jest priorytetem i wyróżnia prowadzoną przez niego firmę spośród wielu innych, często bardziej popularnych i znanych marek.

Dlaczego jednak twierdzi się, że kukurydza dla psa jest trudno-przyswajalna, czy też ciężkostrawna?

Bo jeśli chce się udowodnić tę tezę, to bierze się pod uwagę kukurydzę w ziarnach, a co ważniejsze – wewnątrz odpornej na działanie enzymów trawiennych łuski. Dlaczego – idąc tym tokiem rozumowania – nie mówi się, że kokos (połknięty w całości) jest ciężkostrawny? A co z orzechami? No dobra – nie będę się więcej znęcał nad obrońcami tezy o niskiej wartości odżywczej kukurydzy.

Kukurydza dla psa w karmach ma postać mączki kukurydzianej

I w tej postaci o kukurydzy można powiedzieć znacznie więcej:

• jest łatwoprzyswajalna. Jej przyswajalność jest porównywalna (i często uznawana za wyższą) do ryżu, pszenicy, jęczmienia a nawet prosa
• zawiera niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe – linolowy(Omega6) i linolenowy(Omega3) mające wpływ na stan skóry i sierści zwierząt
• zawiera karoten (czyli prowitaminę witaminy A), witaminy C, D, E, witaminy z grupy B oraz niacynę i luteinę
• nie zawiera glutenu (co bezpośrednio przekłada się na niskie ryzyko wywołania alergii pokarmowej)
• zawiera pierwiastki śladowe, takie jak magnez, wapń, selen, cynk, potas, żelazo, miedź, fosfor, jod
• działa moczopędnie, przeciwzapalnie, rozkurczowo

Kukurydza dla psa jako dodatek, nie podstawa karmy

Podobnie jak nie należy skazywać kukurydzy na stos, tak nie należy przesadzać w drugą stronę.

Kukurydza dla psa ma być tylko dodatkiem do karmy.

Elementem pozwalającym zbilansować karmę energetycznie i uzupełnić czyste i dobrej jakości mięso. Tylko zbilansowanie diety, zawarcie w niej we właściwych proporcjach składników pochodzenia roślinnego i zwierzęcego pozwoli mieć pewność, że zwierzę otrzymuje w misce wszystko, co jest mu niezbędne do życia.

Forza10 z powodzeniem stosuje w swoich karmach kukurydzę. Dzięki temu może oferować w dobrych cenach karmy, których składnikiem mięsnym jest ryba oceaniczna. W karmach tych dodatkami bilansującymi są żeń-szeń, ananas, papaja, olej rybny, drożdże piwne i wiele innych substancji (tzw. “żywność funkcjonalna”, czyli taka, której użycie służy osiągnięciu konkretnego celu – zwykle prozdrowotnemu). Antyalergiczne właściwości kukurydzy pozwalają traktować karmy ją zawierające jako doskonałą broń w walce o zdrowe i komfortowe życie psów i kotów.

Kukurydza jest powszechna w naszej kuchni

Zwróć uwagę na fakt, że całkiem sporo żywności dla dzieci przygotowuje się z kukurydzy. Chrupki, płatki, kaszki, zupki i różne mieszanki obiadowe. Dlaczego? To proste – również w ludzkiej kuchni docenia się wartości odżywcze, bogactwo naturalnego składu i antyalergiczne działanie kukurydzy i jej produktów.

Kukurydza nie jest tanim wypełniaczem, jak mogłoby się wydawać. Daje zwierzętom energię i zawiera cenne składniki odżywcze, takie jak karoten, który w organizmie jest przekształcany w witaminę A. Karoten wspomaga wzrok zwierzęcia, zdrowie skóry, rozmnażanie oraz rozwój kości i mięśni.

Nawet jeśli nie udało mi się przekonać Cię do tego, że kukurydza dla psa jest wartościowym i łatwoprzyswajalnym składnikiem karmy, daj szansę naszym karmom, bo stanowią one realną konkurencję dla producentów przemysłowych.

Jeśli masz jakieś pytania, zapraszam do kontaktu.

[mailerlite_form form_id=1]

Źródła:

Common Myths About Pet Food

Data pierwszej publikacji: 24 maja 2020 @ 19:06